Zaproszenia na odbiory techniczne

[administrator]

Dostajemy informacje iż coraz więcej osób otrzymuje zaproszenia na odbiory techniczne.
Coraz więcej osób wyraża również niepokój tym co zastaje na wizytach na budowie i w swoich lokalach (mokre tynki, brak ogrzewania co, brak prądu, brak okablowania, usterki w lokalach)
Co sądzicie o odbiorach? czy warto odebrać mieszkanie w tak niewykończonym bloku? A może warto zmobilizować developera do szybszego tempa prac wstrzymując się z odbiorem? (w końcu ciężko wykańczać mieszkania bez ogrzewania i ciepłej wody)
Czekamy na Wasze opinie i pamiętajcie - razem łatwiej

[Grzegorz]

Tempo budowy zwolniło i to bardzo. Byliśmy na budowie pod koniec lutego i to co zastaliśmy wskazuje na koniec budowy pod koniec roku to nie żart. My wstrzymujemy sie z odbiorem technicznym, deweloper nie ma prawa zmusić nas do odbiorów jeżeli większość jest jeszcze nie wykończona. I wam radze też tego nie robić. Chyba że akceptujecie to że przez kilka kolejnych miesięcy będziecie mieszkać na placu budowy. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców i namawiam do rozwagi nie przelewajcie im kolejnej transzy przyspieszy nam to budowe.

[administrator]

Mam dokładnie to samo zdanie i te same uwagi. Developer czeka na cieplejsze dni żeby "samo schło" żeby nie ponosić dodatkowych kosztów.
A najchętniej pozbył się mieszkań których nie można nawet wykańczać (mokre tynki) tak więc odebranie mieszkania to tylko przerzucenie kosztów na mieszkańców.
Poza tym jak można oddawać mieszkania gdzie nie ma żadnych ciągów komunikacyjnych, połowa bloku jest nie ocieplona i nie otynkowana, nie wspominając o klatkach!.
Przy odbiorach niestety nie sprawdzicie podstawowych rzeczy takich jak sprawność instalacji co, wodno-kanalizacyjnej czy elektrycznej (również o to chodzi developerowi) Nie mówiąc już o oknach które muszą zostać oklejone na czas kończenia elewacji. Mieszkania na parterze z tarasami - jakimi tarasami? na razie jest tam dołek z piachem....

[AsAs]

Ja powiem Państwu zaczynam być załamany całą sytuacją i kupnem tego mieszkania niestety
Delikatnie mówiąc "słabe" opinie d innnych mieszkańców poprzednich inwestycji prowadzonych przez naszego zajebistego deweloepra zaczynąją się potwierdzać a Ja łudziełem się ,że mnie to nie będzie dotyczyło
Jeśli chodzi o odbiór techniczny Ja osobiście nie otrzymałem jeszcze żadnych informacji, oczwyste jest że chyba nikt nie dokona odbioru na taki stan rzeczy jaki jest na dzień dzisiejszy
Czyli wszystko zaczęte a nic nie skończone
Pozdrawiam i mam nadzieje że Państwo nie patrzą tak pesymistycznie na to wszystko jak Ja
Załamany lokator

[administrator]

Niestety nie jest kolorowo, dlatego czas wziąć sprawy w swoje ręce. Developer robi co chce, często kłamie (albo niedopowiada) o kilkumiesięcznym opóźnieniu i fuszerkach nie pisząc.
Rozmawialiśmy już z kancelarią techniczną która jest w stanie pomóc nam w egzekwowaniu różnych rzeczy od developera oraz pomóc w odbiorach (orientacyjny koszt 250 zł ale jeżeli będzie nas więcej możemy negocjować ceny) Opieka prawna przyda się również przy egzekwowaniu ustaleń odnośnie części wspólnej, ponieważ poza blokiem zapewne będą problemy z ogródkami, ciągami komunikacyjnymi i kilkoma innymi rzeczami. Zainteresowane osoby zapraszam na priv. Aktualnie szykujemy pismo do developera (im więcej osób tym lepiej) gdzie będzie się musiał ustosunkować do kilku przykrych faktów (mokre tynki z braku podłączenia co do dnia dzisiejszego, grzyb na ścianach, wypieranie się rzeczy zapisanych w umowie (brak okablowania rtv/internet i wpieranie klientowi że oni nie mają obowiązku okablowania a ma to zapewnić dostawca, mimo że umowa mówi co innego) Walczmy puki mamy o co walczyć.

[Grzegorz]

Dobry pomysł jestem za

[Kwiatek]

Witam!

To się zaczyna, a my też byliśmy naiwni, że teraz będzie inaczej niż na poprzednich inwestycjach dewelopera:( Przykre jest to, że traktuje się nas jak idiotów, którzy wezmą mieszkanie w każdym stanie, bo przecież nam zależy na czasie. Nie ma możliwości odebrania mieszkania bez prądu, ogrzewania, wody. Wyrażne w umowie jest napisane, że odbiory nastąpią, jak budowa zostanie zakończona zgodnie ze specyfikacją określoną w załącznikach. Zależało nam na czasie, ale teraz zależy tylko i wyłącznie na tym, aby mieszkanie było dobrze wykończone zgodnie ze standardami, więc my też w tym stanie nie odbierzemy. Ja wciąż naiwnie, po cichu wierzę, że wezmą się do solidnej roboty.

Pozdrawiam!

[zdenerwowana]

Moja cierpliwość dobiega końca. Nieprofesjonalność i brak informacji kiedy będzie zakończenie budowy pomimo takich opóźnień jest dobijająca. Ponadto pomimo opóźnień prace nie są wzmożone. Nie widać końca a termin z umowy co do odbioru mieszkania mija 31 marca. Ja będę pisać pismo jak nic się nie poprawi będę kontaktować się z prawnikiem co do odstąpienia od umowy. Mieszkania na rynku teraz są tańsze więc może warto odstąpić i kupić coś gotowego.
To jest jakiś żart ludzie zaciągają kredyty na 30 lat, płaca na czas wszystkie raty i jeszcze muszą się prosić o jakiekolwiek informacje. Takie pieniądze do czegoś zobowiązują i niech nie robią mi przysługi że oddadzą mi mieszkanie za które ku*** płacę ciężko zarobione pieniądze. Chamstwo.

[Mieszkaniec]

Odbiory techniczne powinny odbywac sie przed zakonczeniem budowy a tu nikt nic nie wie kiedy to nastapi. My nie wyslemy dyspozycji do banku o o przeslanie kolejnej transzy. Nie bede sie stresowal przez kolejny rok ze mieszkam na placu budowy. Budynek na zewnatrz nie jest skonczony bo sa mrozy rozumiem kazdej zimy sa mrozy, tez mi odkrycie . Ale w srodku nic sie nie dzieje,a nie sorki bylo ostatnio 2 pracownikow ) Kochani pamietajcie jeszcze o infra naszego osiedla alejki plac zabaw , ogrodzenie domofony drzewa itp....

[Lokator44]

Witam wszystkich,

Pobiegłem na budowę żeby trochę "powęszyć" - w końcu lepiej zobaczyć na własne oczy, co się święci niż gubić się w domysłach. Wrzucam parę fotek, dokumentujących co się ciekawego dzieje na placu boju.

Hol, przyszłe główne wejście - ktoś tam jako tako posprzątał i zaczynają się prace wykończeniowe.

13030192.jpg

Wejście i hol - klatka B. Zarys sufitu podwieszanego.

13030193.jpg

Schody, klatka B. Kładzenie płytek na schodach zbliża się do półpiętra parteru.

13030195.jpg

Z innych obserwacji: paru panów robotników rzeczywiście się tam kręciło - gdyby było ich tylu obecnych, co przy stawianiu budynku B to byłbym nawet zadowolony. Drogi deweloperze - nie te proporcje rozłożenia prac! Kaloryfery w mieszkaniach zimne. Zamiast tego na półpiętrze ustawione dmuchawy elektryczne. Tynki w mieszkaniach doschły, jest jeszcze parę wilgotnych plam tu i ówdzie. Ściany na korytarzach wymagają pilnego doschnięcia!

Najgorzej przedstawia się sprawa tzw. małej architektury no i otynkowania skrzydła bloku od klatki A od Boremlowskiej. Od Nasielskiej, od północnej strony tynk już jest.

Co do kwestii odbiorów - załącznik nr 1 jest integralną częścią umowy notarialnej i jest tam czarno na białym napisane i o poruszanej tu wyżej kwestii wyprowadzenia okablowania Internet/RTV na klatki schodowe, jak i standardzie wykończenia tzw. części wspólnej budynku. Sprawa całkowicie do wyegzekwowania i nie podlegająca dyskusji.

Pozdrawiam i do oby rychłego! zobaczenia w skończonej inwestycji